Kolczyki - składaki

Dzisiaj będzie o kolczykach, takich prostych składakach. Jedne (te z charmsami) powstały jeszcze w zeszłym roku, drugie z tydzień temu.

Chabrowe z delfinkami.

Zielone ze skrzydłami.

I błękitne z delfinkami.

Metalowe stożki z pomarańczowymi kulkami.

I z "lodowymi" kulkami.

Oraz wykonane ze szklanych pereł w kolorze brązowym i ciekawych ceramicznych paciorków.

edit:
Zapomniałam o jeszcze jednych kolczykach, a nie wiadomo, kiedy będę wrzucać kolejne. Wykonane z elementów metalowych w kolorze "antycznym" oraz szklanych perełek. Świetnie się nadadzą na nadchodzące Walentynki.

Pozdrawiam serdecznie!

Mitenki

Dla odmiany od beżowo-brązowych czapek z poprzedniego postu, dzisiaj będą super kolorowe mitenki. Mitenki to takie fajne coś, co przydaje się i jesienią, i zimą (jako druga warstwa na zwykłe rękawiczki) i na wiosnę też. Dlatego produkcja tych ocieplaczy właściwie ustaje w Natolinkowie jedynie na przełomie wiosny i lata :)

Mitenki neonowo różowe z takim samym kwiatkiem.

Mitenki musztardowe ze wzorem a la warkocz.

Mitenki chabrowe, grubaśne, bo wykonane półsłupkami (a la słupki reliefowe) i zakończone koralikami.

Mitenki różowe z różowo-fioletowym kwiatkiem.

I negatyw poprzednich - fioletowe z fioletowo-różowym kwiatkiem.

Dziękuję za uwagę :P

Czapki w beżach i brązach

Zima za oknem, więc nie jest żadnym nietaktem pokazywanie czapek, co nie? Oto pierwsza porcja zimowych nakryć głowy. Dobrałam je kolorystycznie, więc dzisiaj same brązy i beże. Wszystkie czapki ze ściągaczem i dużym pomponem.

Z grubej włóczki Tango w kolorze kawy z mlekiem.

Też z tango, ale w kolorze brązowym.

Z włóczki Nakolen (50% wełny) w kolorze lnu.

I z tej samej włóczki, ale w odcieniu bardziej beżowym.

Ciepło Was pozdrawiam! :)

Listy, listy

Ta dekupażowa szkatułka powstała dość dawno, ale w wirze świątecznych prac nie pokazałam jej na blogu.

Jest taka trochę misz-maszowa. Malowana farbami akrylowymi, zdobiona dwoma wzorami papieru ryżowego (listy, a na nich drugi - kwiaty) oraz taśmą washi z napisami.

Środek oczywiście "surowy".

Miłego poniedziałku!

Zima w słoiku

To już ostatnie prace okołoświąteczne na moim blogu, ale idealnie wpisują się w aktualny krajobraz za oknem. To ozdoby w formie słoiczków.

W środku mają sztuczny śnieg (z brokatem i srebrnymi gwiazdkami) i duperelki udające choinki. Szkoda tylko, że zawartość nie unosi się po potrząśnięciu, ale i tak sympatycznie wyglądają :)

Jeden z dwoma "choinkami" i złotą wstążeczką.

A drugi z jedną "choinką" i bordową wstążeczką.

Miłego weekendu!

Jeszcze świąteczne... poduszki

Nowy rok nadszedł i się rozsiadł, czas wziąć się za kolejne posty na blogu. Pokażę Wam już przedostatnie prace w temacie świątecznym. To kolejne poszewki na poduszki wykonane metodą corner2corner, ale tym razem zrobiłam je dla siebie, do domu. Wzięłam się założyłam sama ze sobą, że zdążę do świąt zrobić dwie poszewki i się udało - zdjęcia robiłam rano w Wigilię :)

Wzory oczywiście pochodzą z tego samego bloga, co poprzednie - REPEAT CRAFTER ME.

Na pierwszej poszewce znajduje się skarpeta z prezentami. Przyznaję się bez bicia, że trochę za jasną włóczkę użyłam na tło, ale dooobra :) Wzór tu.

Tak jak przy poprzednich, tak i przy tych poszłam ciut na łatwiznę i druga strona każdej poszewki wykonana jest z polaru. Choć w sumie nie wiem, czy łatwizną jest ręczne zszywanie szydełkowej robótki z polarem :)

A druga poszewka jest z Mikołajem - wzorek tu.

Pozdrawiam Was serdecznie i zimowo!