Natolin's Handmade

niedziela, 25 sierpnia 2013

Praca wre (52 tygodnie)


Wbrew pozorom, mimo urlopu, praca wrzała. Cały tydzień spędziłam na ganku pośród sosen, z szydełkiem w ręku :)


Tym sposobem powstało mnóstwo rzeczy już na jesień. Chociaż szczerze mówiąc, mogłabym zrobić tego jeszcze więcej :)

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Ścinki


Tak, jak w zeszłym, tak i w tym roku Jola Zola organizowała zabawę w ścinki. Tym razem też się na nią załapałam i dostałam przesyłkę z papierkami do wykonania kartki.


Tym razem udało mi się machnąć tylko dwie kartki (pewnie było by więcej, ale czasu zbrakło). Pierwsza wyszła taka patchworkowa w brązach.



Od siebie dodałam tylko brązowe perełki, kwiatki, no i oczywiście stempel.



A druga nie mogła być inna, jak tylko ślubna :)



Dodałam różyczki, ćwieki i stempelek oczywiście :)



Zdjęcia mi niestety wyszły takie sobie, ale chciałam zdążyć z publikacją przed wyjazdem :) Bo w czasie, kiedy Wy czytacie ten post, ja już drugi dzień byczę się w działkowej głuszy.

Przyjemnego tygodnia!


niedziela, 18 sierpnia 2013

Zawrót głowy (52 tygodnie)


Są takie tygodnie, w których nie dzieje się nic i nie jestem w stanie wybrać nawet jednego zdjęcia do projektu 52 tygodnie, a są też takie, kiedy wydarzeń i zdjęć jest mnóstwo. I taki był ten mijający. Jest tyle rzeczy, które chciałabym tu pokazać, że znowu zrobiłam kolaż.


I tak po kolei:
- we wtorek odwiedziłam Łódź, a tam Atlas Arenę - jedna z moich licealnych fascynacji dawała koncert - System of a down
- we czwartek jechaliśmy do Muzeum Wojska Polskiego, a że w stolicy się buduje, to trzeba się przesiadać z metra do tramwaju, nam udało się trafić na zabytkowy!
- w muzeum, jak zwykle - samoloty, czołgi i armaty :)
- a na ostatnim zdjęciu - muszę się pochwalić, że wreszcie coś wygrałam i jestem baaardzo z siebie dumna, bo i konkurs i nagroda nie byle jakie :)

Przyjemnej niedzieli!

piątek, 16 sierpnia 2013

Jak zrobić notes?


Jak zrobić notes, bez używania bindownicy czy dziurkacza? Pisałam w środę o tym, że przypomniałam sobie, jakie notesiki robiłam będąc dzieckiem. Zszywałam kartki z zeszytu z okładką zrobioną z kolorowego czasopisma. Stwierdziłam, że może warto spróbować je zrobić teraz :) I jak pomyślałam, tak zrobiłam. I od razu przygotowałam dla Was kursik. W sumie to nic nadzwyczajnego, ale może kogoś zainspiruje? :)

Potrzebne nam będą:
- kartki z zeszytu A5
- papier na okładkę (ja użyłam papieru do scrapbookingu, ale możecie wykorzystać coś innego)
- nożyczki, ołówek, linijka
- ostre narzędzie do robienia dziurek (ja mam przebijak, którym robię dziurki w kulkach filcowych)
- jakaś podkładka, co by nie poprzebijać stołu :)
- igła i kordonek
- opcjonalnie kolorowe taśmy


Kartki A5 przecinamy na pół i zginamy w zeszycik. Ja wzięłam 20 kartek, co w zeszyciku dało mi 40.


Dopasowujemy papier na okładkę. Najlepiej, jeśli będzie nieco większy.


Składamy wszystko razem.


W środku zaznaczamy sobie kropeczkami miejsca przeszyć. Ja tu zrobiłam co pół centymetra, ale można i co centymetr.


Przebijamy sobie dziurki ostrym przebijakiem, na wylot oczywiście. Uważajcie na paluchy i stół! :)


I teraz do akcji wkracza igła z nitką. Nie polecam Wam jednoczesnego przebijania i szycia igłą. Ja złamałam przy tym naprawdę grubą groszówkę.


Szyjemy po prostu fastrygą. Mnie tu trochę wyszło krzywo, właśnie dlatego, że przebijałam się igłą. Dlatego lepiej zrobić sobie dziurki zawczasu.


Jeśli Wasza okładka też tak wygląda po skończeniu szycia, jest na to prosta rada.


Wystarczy zakleić brzeg i nie będzie widać! :) Ja użyłam do tego taśmy washi, ale równie dobrze możecie wykorzystać kawałek papieru i go po prostu nakleić klejem.


I już. Nic specjalnego, ale zabawa fajna :)

Przyjemnego piątku!


środa, 14 sierpnia 2013

Notesiki


Przypomniałam sobie ostatnio, że jak byłam mała to lubiłam robić notesiki z resztek zeszytów, a okładki z kolorowych gazet. Pomyślałam i stwierdziłam, że może spróbować wrócić do tamtych czasów i zrobić kilka takich mini zeszycików.


Zrobiłam ich pięć, trochę się przy nich namęczyłam, ale za to mam też coś dla Was :)


W piątek wrzucę tu mini kursik na takie notesiki, może kogoś zainspiruję?


Przyjemnej środy :)


poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Imieninowe


Jeszcze nigdy nie powstała u mnie kartka z okazji imienin, a stempelek czekał już ze dwa lata :) W końcu więc machnęłam dwie na raz. Bardzo proste karteczki z kolorowym kwiatem jako ozdobnik.


Szara.




I miętowa.




I jeszcze raz razem.


Nie wiem dlaczego nigdy jeszcze nie robiłam kartek na imieniny. A przecież są świetne na taką okazję!

Przyjemnego poniedziałku!


niedziela, 11 sierpnia 2013

Upał (52 tygodnie)


Ten tydzień minął pod znakiem niemiłosiernych upałów. I chociaż lubię gdy jest gorąco, to tym razem jedyne na co mnie było stać, to szukanie ochłody. Zresztą tak było nie tylko w moim przypadku, prawda?


I wiadomo jak się to skończyło :) Burza w Warszawie przyszła w piątek koło 20:30. Jak kładłam się spać po 3 w nocy, to jeszcze grzmiało. A potem od siódmej rano znowu...
 Mimo wszystko wolę narzekać na upał niż marznąć :)

piątek, 9 sierpnia 2013

Opaski


Dzisiaj trochę uboga notka. Pokażę Wam tylko dwie szydełkowe opaski. Jakoś tak wyszło, że na razie w tym temacie nie mam nic więcej :P

Opaska biała - idealna również do chrztu.



I opaska cytrynowa.



Za to na moim foto blogu zdjęć trochę więcej, bo czeka tam na Was kolejna porcja obrazków znad morza: Statki.


Przyjemnego piątku!



środa, 7 sierpnia 2013

Koniki, koniki


Dzisiaj kilka filcowych koników będzie. Dwa odrobinkę inne niż zawsze, bo ozdobione cekinami w kształcie motyli.

Czerwono-żółty.


Fioletowo-cyklamenowy.


I klasyczny z serduszkiem, różowo-zielony.



Przyjemnej środy!


poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Gorąco?


Ja dzisiaj wbrew upałowi mam szydełkowe czapeczki :P Jeszcze kilka takich, co powstały wiosną. Ostatnie właściwie. A teraz tworzą się już kolejne na jesień :)

Czerwona.



Cytrynowa.



Marynarska.



Melanżowa.



I ta, zupełnie inna, mocno ażurowa, pomysłu mojej mamy :)



Przyjemnego poniedziałku!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...