Jeszcze chyba nigdy nie miałam tak długiej przerwy na blogu. Niestety ostatnie dwa miesiące nie obfitowały w pracę twórczą, za to pełne były braku czasu i zdrowia. Dlatego też w kwietniu odpuściłam sobie zupełnie publikowanie postów. Ale wracam i mam nadzieję, że już nie będę mieć takich przestojów. Na początek, jako że już mamy maj w kalendarzu, będzie coś, co jest na czasie - kartki komunijne. Powstały dwie, przy okazji tworzenia ksiąg gości.
Pierwsza w odcieniach bieli i żółtego. Bardziej uniwersalna, sprawdzi się zarówno dla dziewczynki, jak i dla chłopca.
Druga w błękitach, ale z romantyczną serwetką i różyczkami.
I tyle na dziś. Mam nadzieję, że do zobaczenia wkrótce!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))