Mam, od czwartku, ale dopiero dzisiaj nadarzyła się okazja pokazania :) Projekt Zeszyt przeprowadzony przez Michelle z Miszelkowego schowka dobiegł końca i każda otrzymała swój złożony zeszyt. Zapakowany tak:
A wygląda tak (ale jakieś dziwne światło było i zeżarło linie na nalepce):
Moje strony to kartki wyrwane ze starej książce o dziejach polskiego oręża :) Każda kartka była ostemplowana, ale tylko ok. pięciu tym samym stemplem. Niestety nie zrobiłam zdjęcia wszystkich. Na szczęście moje kartki nie były tak skromne, jak się martwiłam, a poza tym mnóstwo to były kartki ze starych książek (dodatkowo ozdobione lub nie).
No, to chyba na tyle. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zostanie zorganizowany taki projekt :) Bo fajna zabawa. Miszelko, dziękuję za poświęcenie :)
Miłego dnia!!
To bardzo fajna zabawa, prawda :)? chętnie wzięłabym udział w jeszcze jednym podobnym projekcie :)
OdpowiedzUsuńsuper sprawa z takim projektem :)
OdpowiedzUsuń