Któregoś razu na zajęciach wykonywaliśmy kompozycje przy użyciu gąbki florystycznej. Ale, że pierwszego dnia zjazdu wyrobiłam 200% normy i wykonałam dwie prace na zadany temat, to już następnego dnia nie miałam co robić. A ponieważ uwielbiam lilie za ich zapach i było ich na zajęciach pod dostatkiem wymodziłam takie coś.
Kompozycja leżąca, w specjalnej gąbce z rączką. Może to głupio zabrzmi, ale z powodzeniem może być wiązanką pogrzebową, jak i dekoracją na weselny ślub.
W tym przypadku nie mogę być skromna - wyszło mi naprawdę idealnie :)
Miłego dnia!