Udało mi się skończyć kolejną chustę szydełkową w pięknych kolorach.
Wykonałam ją z włóczki Angora Active, czyli akryl z domieszką moheru. Jest milutka i świetnie się układa (chociaż co wrażliwsze szyje może lekko gryźć :P).
No i te kolory!
Ściskam!