Filcowe serduszka powstają u mnie w większości w sezonie zimowym - od Bożego Narodzenia aż po Walentynki. Ale tym razem powstały dwa zupełnie poza sezonem. Tak po prostu, dla sprawdzenia nowych filców. A poza tym przecież serduszko można komuś podarować z zupełnie innej okazji :)
Serduszko fioletowe.
Ozdobione srebrnymi motylkami-cekinami i tasiemką.
I serduszko miętowe.
Z rustykalną tasiemką w kratkę i złotym motylkiem.
Takie bardzo letnie wyszły, co nie?
Udanego dnia!
Śliczne serduszka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i posyłam moc uścisków w ten słoneczny lipcowy czas!
Peninia*
♥♥♥
Ale spokojne ładne serce !
OdpowiedzUsuń