Czas w końcu powrócić do szarej codzienności po wakacjach. Ale żeby nie było tak całkiem szaro, to proszę, tak nam pięknie kwitnie balkonowy hibiskus.
W tym tygodniu trzeba się było przestawić na normalny tryb, przyzwyczaić się do nowego rozkładu zajęć. Nie zmienia to faktu, że spotkało mnie parę miłych rzeczy, ale niestety brak zdjęć :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))