Dziś o eksplodującym pudełku. Miałam jedną bazę i jakoś nie mogła się doczekać użycia. W końcu jednak się za nią zabrałam. Wyszło proste ślubne pudełeczko w odcieniach fioletu i różu.
Wieczko ozdobiłam kilkoma kwiatkami i motylem.
W środku proste ozdoby.
Miejsce na wpisanie własnych życzeń,
stempel ze ślubną sentencją
i kieszonka na banknoty.
I już. Udanego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))