Uwielbiam czarny kolor. Sama z reguły ubieram się na czarno, ale rzadko się zdarza, że wykonuję jakieś prace w tym kolorze. Zwłaszcza jeśli chodzi o dodatki czy biżuterię - sama wolę nosić je kolorowe i takie też tworzę, by puścić je w świat. Ale uzbierało się co nieco czarnego na jeden post. Może to za sprawą dwóch włóczek, które jakiś czas temu kupiłam?
Opaska wykonana z czarnej włóczki z dodatkiem srebrnej nitki. Opaski robię z podwójnej nitki, więc w tym przypadku połączyłam z włóczką w kolorze antracytowym.
Tak to jest z tymi czarnymi rzeczami, że czasem trzeba zdjęcie maksymalnie rozjaśnić, by pokazać szczegóły:
Mitenki, tym razem tylko z włóczki ze srebrną nitką.
I po rozjaśnieniu:
Komin wykonałam też z włóczki ze srebrną nitką, ale jest to włóczka kudłata. Wymieszałam ją ze zwykłą czarną.
A z czarnych resztek powstało jeszcze etui na mój telefon :)
Miłego dnia!
super, własnie szykuję się do zrobienia takiej opaski, ale chyba lato mnie zastanie kiedy już podejmę to wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńMnie osobiście zimowe rzeczy najlepiej robi się latem :)
Usuń