Hop-siup, kolejna porcja czapek szydełkowych. I jedna opaska też się załapała. Tym razem klasyczne, chyba nawet charakterystyczne dla Natolinkowa - proste czapki gładkie lub ażurowe, z warstwowym kwiatem.
Amarantowa.
Melanżowa ażurowa.
I pasiasta.
A na koniec, kremowa opaska.
Przyjemnej środy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))