Żeby nie było, ja tez zaczęłam robić coś w kierunku świąt. Ale staram się to jak najbardziej odwlec, bo tak dziwnie - są święta i potem koniec roku, a ja naprawdę nie wiem kiedy mi ten czas ucieka. No, ale proszę, oto pierwsze świąteczne przedmioty:
Kolczyki decoupage, postarzane shabby chic, z koralem naturalnym - do sprzedania
(chociaż i poza świętami można je nosić)
Świecznik z podobnymi motywami.
Z tym świecznikiem to jest cała historia. Biedny jest, bo najpierw miał być biały z fioletowymi przecierkami shabby i ozdobiony wzorem lawendy. Ale efekt mi sie nie spodobał, wiec starłam wszystko papierem ściernym prawie do zywego. Pomalowałam na biało (ze trzy warstwy były) i ozdobiłam wzorem świątecznym. Ale to jeszcze nie koniec. Zrobiłam te zdjęcia i chciałam polakierować. No, ale musiałam lakier zetrzeć, bo jakieś fredzle czarne się poprzyczepiały. Więc doszła jeszcze jedna warstwa białej farby i dopiero lakier...
No, to narazie tyle ze świątecznych przygotowań :)
Miłego poniedziałku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))