Walentynki III

Zrobiłam kolejne dwie karteczki na Walentynki. W podobnej stylistyce, co w poprzednim poście, ale w nieco innych kolorkach :) Właściwie powstały prawie hurtowo, bo bardzo spodobał mi się ten układ. Ostatnio w ogóle tak mam, że jak coś zrobię i mi się spodoba, to robię w kilku egzemplarzach (oczywiście różniących się od siebie).

Pierwsza różowiutka:

A ta bardziej czerwona:

Tak się prezentują wszystkie cztery razem:

miłego dnia!!!

Walentynki II

Nooo, mam wreszcie chwilkę, by Wam pokazać w końcu walentynkowe kartki jakie zrobiłam na początku roku :P Miałam wtedy spory przypływ weny, mimo choroby, ale dzięki niej nie musiałam rano wstawać i siedziałam dłuuugo w nocy :)

Oto dwie pierwsze z serii czterech:

Ta jest prototypowa - sprawdzałam możliwości moich nowych mediów, oraz tzw. "układ graficzny" :))

A ta bardzo podobna, tylko w innej kolorystyce nieco.

Wszystkie bardzo serduszkowe - na Walentynki dla kogoś bliskiego :D

Miłego wieczoru!

I przyjemnego wtorku (u mnie już sesja :/).

Retro karteczki

Takie karteczki ostatnio stworzyłam. Bardzo proste w formie. W stylu retro. Powstały z myślą o takich okazjach jak Dzień Dziadka, bo kwiaty zawsze są ok :)

Niestety zdjęcia są bardzo kiepskie, aż mi się płakać chce - nie cierpię braku słońca!!!

Moc życzeń.

Pomyślności.

p.s. Kwiaty są pokryte moim ulubionym ostatnio medium - Distress Rock Candy :) Genialne jest!!

Udanego piątku!!

I może mniej szarego?

(S)filcowane

Tym razem kolejne zaległości. Biżuteria z filcowanych kul. To chyba ostatnia jaką zrobiłam - od tamtej pory nie powstało póki co nic w tej kategorii... ale mam nadzieję, że kiedyś jeszcze powstanie!

Komplet na zamówienie. Kolczyki i bransoletka. Jest bardzo podobna do tej, którą juz kiedyś zrobiłam - tylko odcienie różu są inne.

Kolczyki proste, tylko z szarej wełny. Pasują również do...

naszyjnika na zamówienie. Taki naszyjnik też już kiedyś powstał, ale, że u mnie zawsze musi być coś inaczej (nie lubię robić identycznych rzeczy), to też ma trochę inne odcienie i wełny i perełek.

A ten naszyjnik powstał z inspiracji :)) Kiedyś jedna klientka (:P) marudziła, że moje naszyjniki są krótkie, a ona chętnie by wzięła na dłuższej tasiemce. No to zrobiłam :) Chociaż nie dla tej osoby, tylko tak po prostu... Inspirowany również barwami ciepłych mórz...

Turkus, niebieski i zieleń glonów :) Do tego szkło weneckie w trzech kształtach i bryłka howlitu.

Pozdrawiam Was serdecznie!

Walentynki I

Czas zacząć prezentację produktów walentynkowych!!! Na pewno jeszcze nie jeden post o takiej tematyce się pojawi, bo już powstało mnóstwo serduszkowych rzeczy i wszystkie z niecierpliwością czekają na pokazanie się :))

Dzisiaj część uroczych serduszek w wykonaniu mojej Mamy :))) Te powstały jeszcze w okresie okołoświątecznym, ale serducha (zwłaszcza czerwone) są tak uniwersalne, że zawsze są świetne na prezent!! No, a wiadomo - jak serduszka to i Walentynki ;))

Parka czerwonych koronkowych.

Parka czerwono-beżowych (można parkę rozdzielić jakby co ;P).

Fioletowo-beżowe z frędzlem.

Czerwono-białe.

Czerwono-białe z koralikami.

Miłego wieczoru i udanej niedzieli!!

p.s. wszystkich warszawskich zaglądaczy zapraszam serdecznie na kolejną już edycję RĘKO:DZIELNICY w praskim klubie Sen Pszczoły!!!

adres: Inżynierska 3 - drugie podwórko

wstęp: 2zł

atrakcje: mnóstwo rękodzieła, do wyboru, do koloru i bajkoczytanie dla dzieciaków bodajże :)

paaa :))

Okrąglaki i motyle

Nie będę pisać, że zaległe, bo to powszechnie wiadomo, ale jeszcze nie prezentowane :)

Dwa okrąglaczki i obydwa z motylkami :)

Okrąglaczek retro z kokardką.

Okrąglaczek romantyczny z kratką :)

Pozdrawiam Was cieplutko ;)

Dzień Babci

To już niedługo!! Oto moje pierwsze karteczki w tym temacie :)

Jasna, z margerytkami...

Ciemna, z hortensjami...

W podobnym temacie jest karteczka, którą robiłam bardzo dawno już (jakoś pod koniec listopada) dla mojej babci i dziadka. Robiona na szybko, w formie easel card. Zdjęcia też na szybko - w nocy przy sztucznym świetle - więc kolory nie do końca podobne do oryginału. Ale byłam z niej bardzo zadowolona. I dziadkowie też :)))

Miłego początku tygodnia!!

Trochę lata...

No właśnie, będzie trochę lata tej zimy :) Chcę Wam pokazać mój pierwszy scrapowy album. Wykonany na materiałach z wakacyjnego kitu ILS. Ale udało mi się go zrobić dopiero w listopadzie :)

Album ze zdjęciami mojego Szkaraba, ale niestety jak zwykle z powodów osobistych zdjęcia zamazałam :/ Mam jednak nadzieję, że widać mimo wszystko klimat tego albumiku.

Czasami myślę sobie, że chciałabym się Wam pochwalić moim synciem :) no, ale nie mogę... Pewnie i blog cieszył by się większą popularnością, gdybym pisała więcej od siebie, a nie tylko o swoich pracach. No, ale cóż zrobić... Miało być radośnie i letnio, a tu wyszło inaczej. Ale bym chciała, żeby już było lato!!!!

Miłego piątku Wam życzę!!

I przesyłam gorące, letnie całusy! :)