Natolin's Handmade

niedziela, 28 sierpnia 2011

IIIIiiiiichaaaaa!!!!


Druga z kolei szkatułka z konikami :) Nieco większa, z wypukłym wieczkiem. Kolor "kawa z mlekiem", wzorek szablonowy i oczywiście konie techniką decoupage. W środku surowe drewno.






Uściski!!

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Zamówieniowo


Dzisiaj kolejne karteczki zrobione na zamówienia :) I też jakoś w lipcu :)

Pierwsza na zamówienie jednej szalonej twórczej duszyczki. Kartka na rocznicę ślubu jej rodziców. Miała być podobna do tej kartki. Koniecznie miała być retro i z gazą :) Zdjęcie oryginalne - Państwa Młodych :) Kartka-sztaluga oczywiście.







Druga robiona na szybko. Na chrzest. Bardzo prosta, w zieleniach - bo nie wiedziałam czy dla chłopca, czy dziewczynki. Uniwersalna.




Miłego początku tygodnia :))

piątek, 19 sierpnia 2011

Podziękowania po raz drugi


Pamiętacie podziękowania, które przygotowałam dla naszych pań przedszkolanek? Jakiś czas później, w lipcu, pewna przemiła osóbka (blogerka, z którą kiedyś brałam udział w wymiance) poprosiła mnie o zrobienie takiego zestawu dla swojej córeczki. Miały być trzy karteczki, podobne do naszych, ale że ja nie umiem zrobić nic takiego samego i przede wszystkim nie chce - to powstały nieco inne :))

W czerwieniach:




W fioletach:




I słoneczna:




Takie miały koperty:


Wiem, że Zamawiającej się podobały i paniom przedszkolankom też :)) Dodam, że nawet życzenia w środku były mojego autorstwa :)

Spokojnego popołudnia :))


wtorek, 16 sierpnia 2011

Męska rzecz


No właśnie, bo w decoupage'u można zrobić coś również dla faceta, coś, co nie będzie słodkie, w róże czy shabby :)

Dzisiaj kolejna szkatułka. Wykonałam ją na zamówienie... mojego syna. Taka specjalna szkatułka na wszystkie ważne skarby. No i w sam raz dla miłośnika pociągów :))

Wieczko zdobione dekupażem, reszta malowana na czarno. Całość lakierowana na błysk. Wewnątrz surowe drewno.






A tak prezentują się obie okrągłe szkatułki:


Miłego dnia!!!

niedziela, 14 sierpnia 2011

W krainie elfów


Dzisiaj znów taki pościk zaległościowy (jak większość z resztą :P). Rameczka wykonana daaawno temu na jedno z wyzwań Mixedmediowych u Scrapujących Polek.

Wykonana na odwróconym blejtramiku pomalowanym na biało. W tle przepiękny papier z Galerii Papieru. Z przodu motyl pokryty Crackle Paint Rock Candy oraz... mała ja z motylimi skrzydłami (też pokryte Rock Candy). Całość mocno postarzona tuszem Distress Old Photo.



Do tego trochę guzików i akrylowych kropel. Materiałowe kwiaty i bzikanie przezroczystym Glimmerem.




Ramka stała się prototypem dla tej ramki.


Spokojnej niedzieli!

środa, 10 sierpnia 2011

Scraperski miesiąc II


Dzisiaj pozostałe trzy przedmioty wykonane w ramach wyzwania miesięcznego Craft4You, o którym pisałam przedwczoraj.

Drugim elementem było wykonanie małej formy - ozdobienie pudełka od zapałek. Moje jest dość proste i na dodatek dalej służy jako pudełko, do którego można coś włożyć. Bez kombinacji.

W turkusach i czerni. I ze złotą farbą - zostało mi to złocenie po notesach :))




Trzecia rzecz, to wykonanie zakładki (niekoniecznie do książki). I tutaj też (chyba niestety) poszłam na łatwiznę i zrobiłam zakładkę właśnie do książki. Podobał mi się pomysł na zakładkę pomysłodawczyni tego wyzwania, ale w końcu porzuciłam tę myśl.

Zakładka jest słodka i urocza, ale róż trzymany jest w ryzach przez czarne stemplowanie :) Wykorzystałam moje nowe cudne kwiatuszki i dziurkacz MS (ależ on mi się podoba!!). Aaa, no i spróbowałam "kropkowania" i chyba szybko się go nie pozbędę, bo wygląda fajnie.




I wreszcie czwarta rzecz. Miało być coś ślubnego, ale w dość nietypowym, jak na ślub, fiolecie.

Ja zrobiłam po prostu kartkę na życzenia. Jestem dumna z ilości kwiatków, jaką na niej umieściłam, ale wydaje mi się również zbyt prosta... A może to i dobrze?



Oczywiście nie mam nadziei na wygraną, bo nigdy nic nie wygrywam (ani nie mam szczęścia w losowaniu, ani nie spełniam wymogów gustów jury), ale lubię podejmować wyzwania. Robię to tak często jak mogę, bo ciekawie jest zrobić coś według wytycznych - główka musi trochę popracować. A czasem z kolei to wielkie ułatwienie, kiedy muszę coś zrobić, a brak pomysłu.

Dzisiaj trochę narzekający ten post, ale (co się u mnie rzadko zdarza), kiepski mam humor. Może mi przejdzie jak pośpię, a rano będzie trzeba wstać do pracy (jest już druga w nocy!).

Nocnym markom takim jak ja mówię dobranoc, a tym, którzy tu zajrzą w dzień - miłego dnia i słoneczka!!


wtorek, 9 sierpnia 2011

Scraperski miesiąc


Na blogu sklepu Craft4You zostało ogłoszone jakiś czas temu całomiesięczne wyzwanie. Postanowiłam wziąć w nim udział, zwłaszcza, że nie ma jakiś wielkich wymagań.

Pierwszym tematem jest złoto. Trzeba wykonać coś, co będzie zawierało przynajmniej 20% złotego koloru.

Ja postanowiłam zrobić notes. Nie jest to pierwszy notes, który zrobiłam (nie chwaliłam się - zakupiłam wreszcie BIA i wpadłam w szał bindowania :) ), ale te wcześniejsze, pokażę kiedy indziej :))


Notes z brązowym papierem. Złoty embossing i dużo maziania paluchem złotą farbą (oczywiście prawie nie widać tego na zdjęciach).


W środku papier "rycinowy".


Przypomina (moim skromnym zdaniem) stare księgi oprawione w złoconą skórę :)


Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam drugi, podobny.


Wszystko identyczne. Różni się tylko papierem w środku i na zewnątrz.


Aaa, no i sprężyny ma białe, bo w chwilowym amoku tworzenia dopadło mnie jakieś zaćmienie i byłam święcie przekonana, że vintage'owych już nie mam. Pomazałam więc złotą farbą trochę :)


Tu razem.


A tu fotki w mocnym słońcu. Chciałam, żeby było lepiej widać złotą farbę. Nie widać :( Ale za to embossing idealnie...



I tyle w tym temacie. Już niedługo kolejne prace na to wyzwanie (może jeszcze dzisiaj?).

Spokojnego wieczoru :)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...