Ten post czekał od grudnia jako wersja robocza. Przyznam się Wam, że bardzo mi przykro, że nic nie publikuję na blogu (i na Facebooku też - no, tam co jakiś czas wrzucę jakąś fotę). Pewnie jest kilka przyczyn takiego stanu. Bo faktycznie praca na cały etat (a niekiedy to i półtora) zabiera sporo czasu, ale to nie jest tak, że nic nie tworzę. Powstają różne drobne wytwory, ale nawet nie mam ich gdzie przedstawić - w październiku DaWanda zablokowała mi możliwość sprzedaży ze względu na (rzekomo) słabe zdjęcia :( Nie ukrywam - odebrało mi to sporo zapału do pracy.
Ale nic to, nie narzekajmy. Mam tyle fajnych prac do opublikowania. Wystarczy spiąć się w sobie, co nie?
Kolczyki ze szklanych koralików, perełek matowych i chwostów.
Szklane kulki i porcelana plus chwosty.
Czachy udające turkusy i zawieszki w kształcie sterów.
Szklane kryształki i zawieszki rozgwiazdy.
Trzymajcie kciuki, żebym zaczęła się tu pojawiać!