Hurra wreszcie jest! Wreszcie do mnie dotarło! O czym mowa? Już śpieszę z wyjaśnieniami :)
Otóż jakiś miesiąc temu zapisałam się w Craft Imaginarium do gry/wymiany/zabawy (jak kto woli) w Wędrujące Kolażowe Pudełko. No i po miesiącu wędrowania po Warszawie, wreszcie zawitało u mnie :)
Powinnam wyciągnąć 12 rzeczy, ale nie mogłam się oprzeć i wyciągnęłam 14 :))
Oddałam również 14, o takich rzeczy:
[zamiast różowych związanych wstążeczek wrzuciłam zielony szklany kamień :))) ]
Miłego popołudnia i wieczoru. Ja dalej umieram, a do lekarza dopiero jutro :(
Fajnie, że jest u Ciebie pudełko, ja cierpliwie czekam na swoją kolejkę;)
OdpowiedzUsuńŁączę się w choróbsku...
no ja się wreszcie doczekałam :)) jest fajowe!!
OdpowiedzUsuńno i dziękuję Humko :))
oj, babo. miałaś dać znać jak dotrze.
OdpowiedzUsuńpoproszę koniecznie o maila jak coś stworzysz, dobrze?
a wysłałaś już do Finn?