... kwiaty :) Bo w kolorach, w których w przyrodzie nie występują. Dziś prezentuję Wam filcowane na mokro kwiaty-broszki. Powstały jakiś czas temu wtedy, kiedy miałam okropną fazę na filcowanie i doszłam prawie do perfekcji :P A ręce jakie czyste miałam! :)
Fioletowy z odrobiną musztardy, najmodniejsze kolory, dlatego juz SPRZEDANY
Turkusowy z jasnymi akcentami, do sprzedania
Bardzo, bardzo dziękuję za motylki i serwetki. Serdecznie pozdrawiam Lorena
OdpowiedzUsuńBardzo ladne kwiatki.
OdpowiedzUsuńśliczne kwiaty, ja jeszcze filcowania na mokro nie próbowałam.. :)
OdpowiedzUsuńOgnisty z charakterkiem
OdpowiedzUsuń