Natolin's Handmade

wtorek, 8 czerwca 2010

Nie takie znowu wiosenne...

... kwiaty :) Bo w kolorach, w których w przyrodzie nie występują. Dziś prezentuję Wam filcowane na mokro kwiaty-broszki. Powstały jakiś czas temu wtedy, kiedy miałam okropną fazę na filcowanie i doszłam prawie do perfekcji :P A ręce jakie czyste miałam! :)
Fioletowy z odrobiną musztardy, najmodniejsze kolory, dlatego juz SPRZEDANY

Turkusowy z jasnymi akcentami, do sprzedania


Melanzowy z cyklamenem i fioletem SPRZEDANY



Rózowiutki, słodziak, do sprzedania


Ognisty SPRZEDANY





Jak najwięcej SŁOŃCA Wam i sobie zyczę!!! Chociaz mnie taka pogoda alergicznie dobija...

4 komentarze:

  1. Bardzo, bardzo dziękuję za motylki i serwetki. Serdecznie pozdrawiam Lorena

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne kwiaty, ja jeszcze filcowania na mokro nie próbowałam.. :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...