Tak, tak, trochę na opak, a właściwie z wykorzystaniem nieco innego materiału.
Dzisiaj przedstawiam Wam kolczyki dekupażowe wykonane z wydrukami z kompa. Po prostu. Tylko to odróżnia je od innych kolczyków tego typu. A wydruki to czysta klasyka biżuterii handmade. Ale musiałam spróbować!
Alfons Mucha i porcelanowe kulki.
Judyta Klimta i kulki lawy wulkanicznej.
Ludowy wzorek i szklane żółte kulki.
Puszki Andy'ego i kulki welurowe.
Wszystkiego trzeba spróbować, nie? A wiem, że kolczyki się podobają :) I to mnie zawsze cieszy :)
Miłego poniedziałku. I słońca więcej!!
świetne kolczyki, robisz je na tekturce modelarskiej czy na czymś innym?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
nie, w tym wypadku jestem leniwa - kolczyki są robione na gotowych drewienkach :)
OdpowiedzUsuń