W tym sezonie powstało sporo mniej szydełkowych czapeczek. Chyba przez to, że było cały czas ciepło :P Ale jeszcze trochę zostało ich do pokazania. Dzisiaj będą czapeczki przeróżne, bo kilka w wersji uniseks.
Marynarska czapa z ogonkiem.
Mocno zielona czapa-sowa.
Pomarańczowa z klasycznym kwiatkiem.
I zielona z klasycznym kwiatkiem, ale za to z włóczki z lekkim połyskiem.
I na koniec czapeczka w kolorze morskim wykonana z 100% organicznej bawełny, ozdobiona kwiatkiem o nieco odświeżonym kształcie.
Miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))