Na drutach

Czasami robię coś na drutach. Ostatnio też mnie naszło na dzierganie, ale niestety za niektóre twory wzięłam się ciut późno - wszak do końca zimy coraz bliżej.

Biały komplecik składający się z łapek-niedrapek i bucików.

Wszystko ozdobione szydełkowymi kwiatuszkami. Komplet świetnie się sprawdzi jako dodatek do stroju na chrzest.

Damskie dwupalczaste rękawiczki w pięknym odcieniu czerwieni.

Powstała też taka jedna w rozmiarze męskim, ale zabrakło mi na nią weny :) Będzie na kolejną zimę!

Spokojnego piątku i udanego weekendu!

Dziś są Twoje urodziny

Przy okazji kartek walentynkowych powstały też urodzinowe. Pierwszą z nich, na ósme urodziny, już Wam pokazywałam TUTAJ. Stała się ona wzorem dla dwóch kolejnych.

Pierwsza w bardziej uniwersalnych kolorach (nada się również dla faceta). Z kawałkiem tortu na obrazku.

A druga w pastelach, na różowej perłowej bazie. I z różą :)

Przyjemnej środy!

Szydełkowe maskotki

Dzisiaj maskotkowo będzie. Czarny kot (właściwie to antracyt) zrobiony na wzór poprzednich i na zamówienie.

Oraz, jeszcze ze styczniowego wyzwania (o którym pisałam Wam TUTAJ), biała myszka przebrana za Bukę :)

Miłego dnia!

W kadr zebrane

Ten tydzień nie był dla mnie zbyt łaskawy, ale żeby to sobie wynagrodzić, kupiłam wreszcie wymarzony "Zniszcz ten dziennik". Zaczynam nową przygodę!

Ślubne życzenia

Czas uzupełniać zapasy, bo sezon ślubny tuż-tuż...

Kartka taka porwańcowo-koronkowa, z pieczęcią.

Przyjemnego weekendu!

Czarne

Uwielbiam czarny kolor. Sama z reguły ubieram się na czarno, ale rzadko się zdarza, że wykonuję jakieś prace w tym kolorze. Zwłaszcza jeśli chodzi o dodatki czy biżuterię - sama wolę nosić je kolorowe i takie też tworzę, by puścić je w świat. Ale uzbierało się co nieco czarnego na jeden post. Może to za sprawą dwóch włóczek, które jakiś czas temu kupiłam?

Opaska wykonana z czarnej włóczki z dodatkiem srebrnej nitki. Opaski robię z podwójnej nitki, więc w tym przypadku połączyłam z włóczką w kolorze antracytowym.

Tak to jest z tymi czarnymi rzeczami, że czasem trzeba zdjęcie maksymalnie rozjaśnić, by pokazać szczegóły:

Mitenki, tym razem tylko z włóczki ze srebrną nitką.

I po rozjaśnieniu:

Komin wykonałam też z włóczki ze srebrną nitką, ale jest to włóczka kudłata. Wymieszałam ją ze zwykłą czarną.

A z czarnych resztek powstało jeszcze etui na mój telefon :)

Miłego dnia!

Ósme urodziny

Syn mój ostatnio wybierał się na urodziny do koleżanki z klasy. Postanowiłam więc do "kupnego" prezentu dorzucić jeszcze coś od siebie. Powstała lekko romantyczna karteczka, delikatna i  dziewczęca.

Dopiero po urodzinach okazało się, że koleżanka jest ze stycznia, ale 2008. Mam jednak nadzieję, że mimo tego małego faux-pas, karteczka się podobała :)

Miłego dnia!

W kadr zebrane

Kompozycja z lilii i chryzantem

Dzisiaj czas na kolejną kompozycję kwiatową. Pewnego razu wykonywaliśmy wiązanki pogrzebowe w gąbce. Bazą dla nich miały być gałązki iglaków. Wykonuje się je łącząc owe gałązki z kwiatami. Ale ja nie mogłam się oprzeć i zrobiłam trochę po swojemu. I wyszedł mi taki śmieszny twór.

Kosmiczny trochę ten kształt, między innymi za sprawą śmiesznych suszek zwanych Bell cup.

Ale mimo, że trochę odbiegłam od standardów, dostałam szóstkę z minusem, więc nie jest tak źle :)
Przyjemnego piątku i weekendu! Korzystajcie ze słoneczka!

Jeszcze jedna walentynka

Chciałam Wam pokazać jeszcze jedną kartkę walentynkową. Jest zupełnie inna, przede wszystkim za sprawą kolorystyki. Nie ma na niej również serduszek i innych miłosnych dodatków. Za to jest fajny stempel.

Robiłam porządki w swoich stemplach i okazało się, że jeden komplet jeszcze nigdy nie był używany. A w nim znalazł się również stempelek idealny na Walentynki.

Miłej środy!