Natolin's Handmade

środa, 27 października 2010

Prostota


I znów dzisiaj takie proste wytworki. Jakiś czas temu przysiadłam i hurtem zrobiłam kilka par :) Bardzo proste w formie. Eleganckie.



Szklane perły i kostki korala.


Szklane perły i metalowe ozdobniki.


Szklane kryształki, szkło crackle i cyrkoniowe kulki.


Szklane kryształki, szkło weneckie i masa perłowa.


Szklane perły, szklane kryształki, przekładki ze sztrasami i kulki cyrkoniowe.


Dość błyszczące. Tak dla srok bardziej :))

A na fotoblogu dalej katuję Słowenię :)) Ale wspomnienia wciąż są bardzo silne i wciąż o niej myślę :)



Dobrej nocy!

poniedziałek, 25 października 2010

Takie tam...


...różności :)

Wreszcie mogę Wam pokazać, co zrobiłam na wymiankę ATC u Agnieszki. ATC miało być co najmniej osiem - cztery pory roku i cztery żywioły



Cztery pory roku wyglądały u mnie tak:


Malowane akwarelami, choć farby troszku kiepskie były i nie wyszło tak idealnie, jak to było w mojej głowie :))

A cztery żywioły zrobiłam bardzo prosto - postawiłam na skojarzenia kolorystyczne:



A tu Wam jeszcze pokażę, co wymodziłam na ten przedszkolny kiermasz, o którym pisałam:


Warzywne ludki, jak twierdzi moje dziecko - kierowca i pasażer. No bo mieli jeszcze samochód z papryki :) Swoją drogą kiermasz się udał, no i pierwszy występ w przedszkolu również! :)) Jestem dumna jak paw.

Miłego poniedzialku!!

sobota, 23 października 2010

Święta, święta?


Pogoda za oknem przepiękna i nawet ciepło jest. Aż strach pomyśleć, że już niedługo będzie zimno i śnieg. Bo przecież do świąt już bliżej niż dalej :) Dlatego mimo tak pięknej aury pokażę Wam pierwszą kartkę bożonarodzeniową. U mnie już też zaczął się "sezon". Mam jeszcze sporo pomysłów na świąteczne rękodzieło :))

Kartka dość prosta jest, ale soczyście czerwona :)






Materiały jak zwykle ILS i scrap.com.pl


A na moim fotoblogu znów męczę Słowenią, ale tym razem pokazuję zdjęcia nie z Lublany



pozdrawiam Was słonecznie!!

piątek, 22 października 2010

fotoLIFT #1


No tak, w PIASKOWNICY takie zadanie było :) Do zliftowania taka fotka

Zrobiłam, bo jakże bym mogła odmówić :) Chociaż fotki same w sobie małą mają wyjątkowo wartość artystyczną. No cóż, ale ani ja nie jestem fotogeniczna, ani nie da się dobrego zdjęcia samej sobie zrobić (a z reguły tak robię, bo uważam, że tylko sama mogę się dobrze sfotografować :P).

Powstały dwa zdjęcia zanim mi się napis zmył. A napis głosi "Naj vidijo", czyli w języku słoweńskim "Niech widzą".



A jeszcze Wam pokażę, że identyczne zdjęcie miałam zrobione rok temu, jakoś w sierpniu :) Tyle, że zamiast napisu, na łapce mam kredę :), bo z maluchem moim chodniki kolorowaliśmy :)



Miłego dnia i dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze :*

środa, 20 października 2010

Grzybki


No tak, grzybki. Marynowane :) W przedszkolu mojego dziecka co roku organizują Kiermasz Przetworów i wszyscy coś powinni przynieść. Pieniążki za słoiczki idą na potrzeby przedszkola. U mnie w domu przetworów się nie robi, ale za to robi je moja babcia :) Więc dwa słoiczki grzybków zostały przeznaczone na sprzedaż.

Jednak zwykłe słoiczki z kolorowymi nakrętkami są nudne i smutne i nadają się tylko do schowania w szafce kuchennej. A moje słoiczki powinny się wyróżniać :)) Usiadłam dzisiaj i wymodziłam ozdóbki na słoiczkach i teraz nadają się do stania na wierzchu :))





Serwetka w kratkę i rafia pochodzą z domowych zbiorów, a stemple i cała reszta scrapowa ze scrap.com.pl.

Czyli, że słoiczki w wersji scrapbookingowej :)) A że kolorki mają takie jesienne, to zgłaszam je na wyzwanie do Szuflady :)

Miłego wieczoru i jutra!!

wtorek, 19 października 2010

Na Halloween


W weekend, tuż przed kolejną edycją Ręko:dzielnicy stworzyłam małą partię halloweenowych ozdób :) Pokazuję je Wam od razu, bo Halloween już tuż-tuż!

Kolczyki-dyńki, z drewnianymi koralikami.



Breloczek-dyńka, nieco większy od kolczyków.



Broszka-potworek, z fioletowego filcu, ochrzczony przez Ciotkę Ostrą Adolfem :))


I brelok-potworek, z ciemnozielonego filcu.



Kolczyki-dynie i brelok-potworek jeszcze są dostępne, więc zapraszam serdecznie, bo na imprezę halloweenową będę jak znalazł!! Oczywiście na zamówienie mogę dotworzyć kolejne sztuki!

Pozdrawiam Was słonecznie, mimo niesłonecznej aury!

sobota, 16 października 2010

Ot takie...


... proste. Trochę koralików i metalu i już!


Kryształkowe, długie.


Kryształkowe, ciemne.


Bransoletka z miksu kamieni naturalnych.


Bransoletka a la pandora, z dużymi drewnianymi koralikami


I już :)

Miłego weekendu!!

p.s. a na moim fotoblogu październikowy Ursynów

czwartek, 14 października 2010

Rozdawałam


Wczoraj pokazałam, co dostałam, to dzisiaj pokażę, co rozdawałam :))

Jak pewnie część z Was pamięta organizowałam zabawę w "złap licznik". Nagrodę otrzymała ode mnie Agnieszka/Joie. A w paczuszce było:


Filcowy mega kwiat, filcowe etui i dwie pary delikatnych kolczyków (tak myślałam, że córy Agnieszki się nimi podzielą).



Agnieszce się spodobały moje filcaki i już jesteśmy umówione na prywatną wymiankę :)))))

Druga paczuszka, która poszła w świat to wymiana jesienna. Do Shiraji poleciały takie oto skarby:




Fajnie jest rozdawać, ale dostawać oczywiście też. Nie zaprzeczę :)) Chciałabym kiedyś wygrać jakieś candy... A zabawa w wymianki tak mi się spodobała, że już zapisałam się na kolejną - aniołkową (patrz banner po prawej stronie).

pozdrawiam Was cieplutko!!

środa, 13 października 2010

Dostałam


Wreszcie mogę Wam pokazać, co ostatnio dostałam od blogowych koleżanek :)

U Edzi "wygrałam" w jej konkursie z cuksami. Piszę "wygrałam" w cudzysłowie, bo w efekcie zgłosiły się tylko cztery kobietki i Edzia wszystkie obdarowała drobiazgami :)) Dostałam taki oto segregatoro-folderek na płyty cd i pamiątki.



Brałam też udział w wymiance jesiennej organizowanej przez Enthię.


W parze byłam z Shirają i oto co od niej dostałam:




Jeszcze raz baaardzo dziękuję za prezenty! :*

A w następnym poście pokażę pewnie, co ja rozdawałam :))
Miłego dnia!!

wtorek, 12 października 2010

Wędrujące pudełko


Hurra wreszcie jest! Wreszcie do mnie dotarło! O czym mowa? Już śpieszę z wyjaśnieniami :)

Otóż jakiś miesiąc temu zapisałam się w Craft Imaginarium do gry/wymiany/zabawy (jak kto woli) w Wędrujące Kolażowe Pudełko. No i po miesiącu wędrowania po Warszawie, wreszcie zawitało u mnie :)


Powinnam wyciągnąć 12 rzeczy, ale nie mogłam się oprzeć i wyciągnęłam 14 :))


Oddałam również 14, o takich rzeczy:


[zamiast różowych związanych wstążeczek wrzuciłam zielony szklany kamień :))) ]

Miłego popołudnia i wieczoru. Ja dalej umieram, a do lekarza dopiero jutro :(

poniedziałek, 11 października 2010

Wreszcie vintage!


Weny właściwie dalej brak. Np. dzisiaj chciałam coś podekupażować i... po godzinie pracy wszystko schowałam :( nie mam natchnienia... Jeszcze od soboty chora jestem, ledwo oddycham, a do lekarza dopiero w środę :( No, ale starczy tego narzekania.

W krótkim porywie weny powstały w sobotę dwie karteczki. W stylu vintage/retro!! Wreszcie! Zawsze podobały mi się tego typu prace, ale sama jakoś nie umiałam ich zrobić... Tym razem się udało!


Pierwsza z nich powstała na wyzwanie w Art Piaskownicy. Miał to być cardlift - robiłam to pierwszy raz w życiu :)




Druga karteczka powstała na wyzwanie kartkowe u Scrapujących Polek. Miały być przeszycia i jakiś ptak - "kartka dla ornitologa" :) No i jest! Wróbel wycięty z "Bluszcza" :))






miłego dnia!!
no i oczywiście baaardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze! :)


[materiały jak zwykle ILS i scrap.com.pl]
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...