Dzień drugi wyzwania fotograficznego. Mój codzienny rytuał, to na przykład przegryzka do kawy. Takie późne drugie śniadanie, zawsze z ostatnią tego dnia kawą, bo kawę piję tylko do 15 :) Z reguły wcinam jakieś ciacho i wiem, że to może niezdrowe i tuszące, ale za to jakie smaczne!
A Wy jakie macie rytuały?
O, jak pięknie! Mnie czerwony kolor zawsze się przejaskrawia, a u Ciebie cud malina
OdpowiedzUsuńJa ciacha nie potrzebuję do kawy, co nie znaczy, że odmówię ;)
OdpowiedzUsuńmhm... ja nie wiem jakie mam ;p ale jakieś na pewno
OdpowiedzUsuńAle smakowicie :) ja też uwielbiam kawę i ciastkiem, takie kilka minut tylko dla mnie...
OdpowiedzUsuń