O, a dzisiaj taki skromny świecznik mam do pokazania. Troszkę cieniowany, ale inaczej, według własnego pomysłu. Ale ze zdjęć nie jestem zadowolona, jakoś nie mogłam go "opstrykać", co mi się rzadko zdarza (cóż za skromność! :P). Oto i on:
No i jak zwykle zapraszam na mojego drugiego bloga. Można tam pooglądać kolejne fotki z miasta Lublany :)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Bardzo ładny świeczniczek :)
OdpowiedzUsuńDelikatny, subtelny...śliczny!!!
OdpowiedzUsuń