Natolin's Handmade

środa, 22 czerwca 2011

Grunge!


Na większości blogów pojawiły się już relacje pozlotowe. U mnie jako takiej nie będzie, bo nie robiłam w ogóle zdjęć - latanie z aparatem za "znanymi" scrapującymi dziewczynami to chyba nie moja bajka :))) Ale ciekawie jest zobaczyć na żywo kobietki, które normalnie zna się tylko z imienia, nicka czy miniaturki zdjęcia na blogu (a te mogą naprawdę baaardzo mylić :P).

Zlot był bardzo udany. Było super - latałam cały dzień między stoiskami i podziwiałam cudne produkty i macałam je - czasem na żywo wyglądają zupełnie inaczej. Latałam też roznosząc swoje prace konkursowe i odbierając je (o tym w następnym poście). Było dość ciasno i ze względu na rozłożenie sal i na ilość odwiedzających, dlatego nie udało mi się zrobić paru rzeczy. Ale to nic.

Dzisiaj chciałam Wam napisać o warsztacie, w którym miałam przyjemność uczestniczyć. Był to warsztat z cudowną Finn - "Grunge - pierwsze kroki". Bardzo mi się podobało, choć faktycznie 2 godziny to trochę przykrótko. Kleiłyśmy, maskowałyśmy, psikałyśmy i znów kleiłyśmy :)) Każda z nas stworzyła grunge'owego scrapa według własnej inwencji oraz wytycznych Finn.

Lubię chodzić na tego typu warsztaty - nawet jeśli wcale dany temat nie jest nowością. Akurat w tym przypadku większość z nas miała jakieś doświadczenie ze scrapowaniem. Lubię się poinspirować, poznać osoby, których pewnie normalnie bym nie poznała itp. itd.

A i psikanie glimmerami mi się podobało, bo w domu nie posiadam tak obszernej palety kolorów :))) (nawet po wydaniu majątku na Zlocie :P).

Łooo chyba jeszcze nigdy tyle nie napisałam w jednym poście :)) Dobra, do rzeczy. Oto mój warsztatowy scrap:




Teraz jeszcze czekam na fotorelację z warsztatu (fotki cykała urocza Anai) - na pewno niezłe miny tam mamy :))

Miłego dnia!!


1 komentarz:

  1. Vau kako je lep LO; krasno si se vkompletirala v vse te lepe, male detajle :-))
    Pozdravček

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...