Ależ dzisiaj paskudnie na dworze. Nic, tylko zakopać się pod kołdrą i spać. Żeby rozjaśnić trochę tę ponurą aurę mam do pokazania nowe dekupażowe kolczyki. Kolorowe i letnie.
Koła w wersji folkowej. U góry brokatowe koraliki.
Druga strona:
Lawenda w wersji retro. U góry "gniecione" perełki.
I druga strona.
A tu lawenda w wersji... lawendowej :) Czyli w fiolecie. Ze szklanymi kulkami u góry.
A z drugiej strony same listki.
Mimo tej tragicznej pogody (w całej Polsce tak jest?), życzę Wam przyjemnego dnia!
Aha! Dawno nie wrzucałam żadnych zdjęć na fotobloga. Dzisiaj możecie tam zobaczyć fotografie z wypadu do Wrocławia. Już trochę archiwalne, bo byłam tam w październiku 2012, a jak się okazało, dotąd nie opublikowałam posta :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))