mi uderzyła! Wreszcie miałam chwilę, żeby zająć się SODAliciousowym żurnalem i wyzwaniami :) A nastroiły mnie do tego też ecoliny, o których od dawna marzyłam :))
[Okazało się, że pobliski sklepik plastyczny zamienił się w firmowy Talensa - producenta m.in. Ecolin. Dzięki temu cena jest baaardzo przystępna i zakupiłam od razu cztery buteleczki hehehe.]
Pierwszy dzisiaj wpis to (aktualne) wyzwanie nr 4 - "serce":
Rzutem na taśmę, testując nowe farby, udało mi się też zrobić zaległe tematy. Zwłaszcza, że miałam od dawna w głowie jak będą wyglądać te strony i musiałam się tego z głowy pozbyć :))
Zapomniałam dopisać - obraz kobiety wycięłam z reklamy wystawy w jednej z warszawskich galerii.
Wyzwanie nr 2 - "stres":
Wyzwanie nr 3 - "nie jestem":
Miłego poniedziałku!
ten "stres" to mi się strasznie podoba :)
OdpowiedzUsuń