Miałam przez chwilę fazę na szycie nowych filcowych broszek. Opracowałam parę wzorów, zmieniłam ciut sposób szycia i tak powstał cały stosik nowości, które sukcesywnie będą pojawiać się na blogu. Na pierwszy ogień idą matrioszki. Już parę razy w swoim rękodzielniczym życiu szyłam babuszki z filcu, małe i duże, ale powiem nieskromnie, że z nowego kształtu jestem bardzo zadowolona :)
Matrioszka zielona.
Matrioszka fioletowa.
Matrioszka miętowa.
I niebieska.
I na koniec fota grupowa :)
Przyjemnego czwartku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))