W Natolinkowie dalej trwa faza na szydełko. Nie mogę się ostatnio od niego oderwać :) To zajęcie, które przede wszystkim nie wymaga rozkładania stosu przyborów, co przy np. chorującym, siedzącym w domu dziecku, jest bardzo praktyczne :)
Po szaleństwie czapkowym, przyszedł czas na coś większego. Dzisiaj pierwsza wykonana na szydełku chusta! Chusta w kształcie trójkąta, ozdobiona frędzlami. Wykonana z włóczki dziecięcej (100% akryl), więc jest bardzo miękka i ciepła.
Trudno jednak dobrze sfotografować tak dużą rzecz :)
Kolory to waniliowy, różowy i ciemnoróżowy. Nadaje się i dla małej dziewczynki i dla dorosłej kobiety :)
I jeszcze na "ludziu" :D
Przyjemnego piątku!!!
Super fajna cieplutka chusta - pilotki też fajniste :) ewa
OdpowiedzUsuńpiekna robilam ostatnio podobna tyle ze mniejszá. zapraszam po wyroznienie.
OdpowiedzUsuń