Minęła północ, a więc candy zostało zamknięte!! Dziękuję wszystkim za liczne przybycie. Liczyłam na 20, góra 30 osób (a to i tak były szczyty marzeń), a tu proszę - dokładnie 71 chętnych. Mam nadzieję, że część z Was zostanie tu na dłużej i od czasu do czasu uraczy mnie miłym słówkiem (kto go nie potrzebuje?).
Losy są już gotowe. Wszystkie blogi odwiedziłam w celu sprawdzenia. Ale na pewno jeszcze do Was wszystkich pozaglądam, by popatrzeć dokładnie :)) Losowanie odbędzie się najprawdopodobniej rano. Jak tylko Mój Sierotek się obudzi i będzie skory do współpracy, to wylosuje szczęśliwy los :) Oczywiście będzie fotorelacja :))
A póki co, życzę dobrej nocy!!
Umiesz stopniować napięcie :D
OdpowiedzUsuńHehehehe, no to czekamy na wyniki :)))))))
OdpowiedzUsuń