Dobrze, że jeszcze zima za oknem trzyma, bo inaczej głupio by było pokazywać zimowe czapki :) A jak się okazuje, jeszcze parę takich mam do pokazania. Właściwie nie wiem jak to się stało, że się wcześniej nie pojawiły :) Bywa...
Czapki oczywiście dziecięce, wykonane z różnych śmiesznych i ciepłych włóczek, w różnych kolorach i fasonach.
Brzoskwiniowa.
Amarantowa z moherku.
Błękitna, z cudnej włóczki z dodatkiem srebrnych włókien.
Pilotka z misiowymi uszkami.
Niebieska kudłatka z uszkami.
Taka śmieszna.
Jaskraworóżowa pilotka, z włóczki z dodatkiem srebrnych włókien.
I melanżowa z grubego akrylu.
Do miłego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))