No i znowu wracam do ślubnych tematów. Dzisiaj kolejny komplet, tym razem trzy foldery i pudełko. Wykonane na papierach z mojej ulubionej kolekcji UHK Gallery - Wenecja, z dodatkiem Piątku Trzynastego :)
Pudełko.
Napis i gołąbki pokryte brokatem (kolor chyba Crystal).
I foldery.
Folder nr 1.
Tu ten sam brokat, zresztą, na wszystkich użyty jest ten sam :)
Środeczek na jedną płytę.
Folder nr 2.
Lubię ten duży ornament ze Scrapińca - nałożony w te stronę kojarzy mi się z pawim ogonem.
Środek bez dodatków, na dwie płyty.
I folder trzeci. Tutaj podmieniłam morski papier na kremowy z tym samym wzorem (z tej samej kolekcji).
I środek. Te paski z Piątku Trzynastego są świetne, co nie?
U Uli kolejny dzień wyzwania fotograficznego. Temat to "miłość". Kurcze, jakoś nie jestem dobra w te klocki. Poprzednio też pojawił się taki temat i poległam - nie za bardzo się na miłości znam...
Ale, nie psujmy sobie humoru refleksjami - ja mam dzisiaj świetny humor od rana i nie zamierzam tego zmieniać! :) I Wam też życzę dobrego dnia :*
lubię miętę , piekne
OdpowiedzUsuńsliczne;)
OdpowiedzUsuńswietne!
OdpowiedzUsuńna prawdę przeurocze te rzeczy!
OdpowiedzUsuńa na miłości chyba nikt z nas się nie zna...czasami się ją czuje a czasami nie- wszystko w swoim czasie :)
Ślubne gadżety pierwsza klasa! Serducho też mi się podoba takie minimalistyczne :)
OdpowiedzUsuń