Natolin's Handmade

piątek, 7 marca 2014

Ślimaki


Jakiś czas temu wpadłam na pomysł, że spróbuję zrobić kolczyki skręcane z filcu. I zrobiłam :) Pierwsza para, prototypowa, jest moja. Zrobiłam je z ciekawości. Wyszły trochę za grube, w sensie, że użyłam zbyt szerokich pasków, ale co tam :) A w ogóle, to zapragnęłam mieć takie kolczyki po obejrzeniu jakiegoś polskiego filmu - bohaterka miała tam właśnie tego typu biżuterię. Ale nie przypomnę sobie tytułu...



Jak się okazało, że wychodzą całkiem spoko, to zrobiłam kolejne. Wiadomo :)

Różowo-bordowe.



Różowe z żółtym i turkusem.



Żółte z turkusem i amarantem.



I turkusowo-amarantowe.



A na blogu fotograficznym wracam wspomnieniami do 2010 roku i podróży do Słowenii - tu: WSPOMNIEŃ CZAR.


Przyjemnego piątku i spokojnego weekendu kochani!


1 komentarz:

Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...