Ten tydzień był raczej mało interesujący. Rychła wiosna doprowadziła do ostrej alergii u Młodego, a co za tym idzie od razu i wyłapania wszystkich fruwających w powietrzu wirusów. Za to w sobotę uczestniczyłam w warsztatach pieczenia chleba (bezglutenowego!, warsztaty organizowane przez Stowarzyszenie).
A potem osobiście upiekłam chlebki w domu! W piekarniku, który uważałam za popsuty i niepiekący! Wyszły pyszne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))