To już ostatnia para filcowych Państwa Młodych. Też w kształcie misiów. Co tu dużo pisać, już wszystko o nich wiecie. Te różnią się jedynie kolorystyką. Tak zwana "para czekoladowa", choć kojarzą mi się również z misiami lubisiami :P
Pani Misiowa.
Pan Miś.
I mała sesja ślubna.
Przyjemnego piątku!!!
ooo kako čudovit parček :-))
OdpowiedzUsuńPozdrav iz Slovenije
Cudowna jest ta para;)
OdpowiedzUsuń----------------
zapraszam na mojego bloga,
http;//calymsercem.blogspot.com
pozdrawiam :)