Dzisiaj kolejny album, tym razem nasz prywatny. Opowiada historię spaceru obfitującego w wypadki :))
Wykonany na papierowych torebkach sklejonych taśmą papierową. Wewnątrz sporo SODAliciousa, trochę ścinków, stempel ćwieki z dryszkowego 3rd Eye itd. itp. Po raz pierwszy użyłam też Magic Stampa :))
Przyjemnego piątku!!
fajny pomysł i świetne wykonanie:):):)
OdpowiedzUsuńCzy pamiętasz o ścinko-zabawie? do wczoraj był termin nadsyłania zdjęć, tylko Twoich jeszcze nie mam:(
ale fajowy :) magic stamp mnie kręci :)
OdpowiedzUsuń