Zima za oknem szaleje, przydałoby się jeszcze trochę ciepełka :) Dzisiaj mam do pokazania ostatnie właściwie w tym sezonie mitenki.
Śliwkowe wykonane z niezwykle delikatnej włóczki Ultra Kashmir (z domieszką alpaki) z dodatkiem (brudny róż) włoczki moherowej.
Ozdobione "haftem", asymetrycznie - bo tylko na jednej mitence :)
I drugie w kolorze bordowym. Wykonane z włóczki akrylowej.
Wykończone odrobiną różu.
Ciekawa jestem czy wszędzie tak sypie śnieg?
Miłego dnia!
Fajne i ten jeden kwiatek fajnie wygląda :) ewa
OdpowiedzUsuń