Dzisiaj znowu będzie o ocieplaniu. Zapowiadają super ciepły koniec tygodnia i weekend, ale podejrzewam, że za chwilę może być naprawdę ziiimno :) Dlatego w kolejce do pokazania ustawiły się kolejne mitenki.
Wykonane z błękitnej włóczki akrylowej. Gładkie, zakończone falbanką. Miały takie zostać, ale wydawały mi się zbyt smutne i dodałam do nich turkusową tasiemkę w groszki.
A tak prezentują się na mojej jednej łapce - niestety nie miałam czasu, żeby zrobić parę "sesyjnych" zdjęć (ale mam nadzieję, że uda mi się to nadrobić :P).
Miłego dnia!
Śliczne, a wstążeczka w kropki dodaje uroku:)
OdpowiedzUsuńojej cudne
OdpowiedzUsuń