Pisałam Wam ostatnio, że matrioszki ślubne powstały też w nieco innej wersji. To dzisiaj o tej innej wersji będzie :) A jakiej? A no takiej, że kształt "beczułki" pozostał, ale mordki mają misiowe :) Pierwsza para prezentuje się tak:
[uwaga, znów mnóóóóstwo zdjęć!]
Przyjemnego wtorku :))
o mamo... boskie są:):):)
OdpowiedzUsuńUrocza parka
OdpowiedzUsuń