No, może nie na szybko, ale w dobrym tempie. Przy wielkim stole The Scrap Cake na Zlocie :) Potrzebowałam zająć czymś rączki, a przy okazji mogłam osobiście pociąć ich dwie nowe kolekcje :)
Pierwsza karteczka na Pierwsze Urodzinki :)
A druga po prostu na życzenia:
Na każdej dodałam moje ukochane brokaty, ale to już w domu, testując zlotowe zdobycze (powiem Wam szczerze, że nie miałam właściwie więcej do tego okazji od tamtej pory - wiadomo, wakacje i dziecko w domu :P). Jeszcze dodałam im to:
Genialny stempelek SODAlicious, o którym marzyłam. A na dodatek prześwietnie prezentuje się na tym drewnianym gryfie. Totalny oldskul :D
Miłego dnia (choć tak naprawdę piszę to w nocy, już we wtorek :P)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))